Wroślak

Kilka dni temu Caddi spotkał szrot na drodze, co przypomniało mi, że całkiem niedaleko mojego domu mam też podobne „zjawisko”, które ja jednak nazwałam „wroślakiem”. A dlaczego tak? Nie przepadam za pornografią, więc nie powiem, że widać gołym okiem. Ale widać:))) 
Dla porównania wstawiam zdjęcia z wiosny 2012 i dzisiejsze – BMW wciąż tkwi w tym samym miejscu… 
I obawiam się, że nie ruszy się stąd przez najbliższe lata..


14 myśli w temacie “Wroślak

  1. goldenbrown 23/01/2013 / 18:29

    Hahaha:) Już teraz byłoby dziwnie bez tej Beemki;))
    Ciekawe, co też właściciel tego zjawiska zamyśla? Chyba nie marzy o wycieczkach po kraju..;)

    Polubienie

  2. Krzysztof Roszczyk 25/01/2013 / 18:27

    Może właściciel się zgubił…:)). U mnie też się zdarzają podobne przypadki, co przy ograniczonych możliwościach parkowania, to powoduje, że nie najlepsze życzenia wysyłane są pod adresem właściciela.

    Polubienie

  3. goldenbrown 25/01/2013 / 22:57

    Oj, racja, racja… Trudno powiedzieć, co się stało, że Beemka jest tak zaniedbana. Przyznam, że dziwi mnie, że to auto jeszcze jest w tym miejscu, że nikt go nie wywiózł na szrot..

    Polubienie

  4. wg108 26/01/2013 / 09:05

    Cóż, różne są przypadki życiowe. Ale jak stoi, niech stoi 😉

    Polubienie

  5. goldenbrown 26/01/2013 / 10:12

    To prawda, żal, że tak się na oczach marnuje..
    To uczucie jest chyba z czasów, gdy każdy samochod, a już „zachodni” był niezwykle cenną zdobyczą i marnowanie go, to była zbrodnia.

    Polubienie

  6. goldenbrown 26/01/2013 / 10:14

    Okolica jest z lekka „szemrana”, dlatego dziwne, że nikt jeszcze szyby nie wybił, nawet ryski na lakierze nie zrobił.. To zastanawia..;)

    Polubienie

  7. goldenbrown 29/01/2013 / 10:24

    Zaśnieżony?;) Tak:))
    Gdy kiedyś zniknie, będzie tam czegoś brakowało..;) Trochę, jak wyciętego drzewa;)

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do goldenbrown Anuluj pisanie odpowiedzi