Niekwestionowaną królową wśród wielu aut, które pojawiły się kilka dni temu w Manufakturze była Złota Warszawa M20. Nie zdradzę jej wieku, bo kobieta ma tyle lat, na ile wygląda, a w tym wypadku wygląd jest olśniewający!
Z podobną Warszawą mam dobre wspomnienia z dzieciństwa, jeździłam z moim Dziadkiem na wakacje, na krótsze lub dłuższe wypady i zawsze było to niesamowite przeżycie. Podobnie, jak przeżyciem było niedzielne uruchamianie samochodu, gdy Dziadkowie jechali np. do kościoła. Zapali, czy nie zapali..? 😉 Nie chce zapalić?? To od czego korba? 😀
To był bardzo pojemny samochód. W porywach jechało nim kilkanascie osób. Pamiętam, że Dziadek zawoził kiedyś rodzinę i znajomych na jakieś wesele i wsiadło do samochodu chyba 17 osób!!
Auto służyło moim Dziadkom długie lata.. Kupili ją w 1958 roku, dziadek jeździł do swojej śmierci w 1979 r., a potem przez kilka ładnych lat służyła innemu członkowi rodziny. Można powiedzieć, że to były auta nie do zdarcia.
Piękna limuzyna, łezka się oku kręci.
PolubieniePolubienie
Piękna.. 🙂 Miała klasę 🙂
PolubieniePolubienie
Niezła laska ;]
PolubieniePolubienie
😉
PS. Bagi, widzę, że wprowadziłes Disqusa, hmm..
PolubieniePolubienie
Tak. Wygodniejsze rozwiązanie, jeżeli ktoś mi odpisze mi na innej platformie czy serwisie nie muszę biegać i sprawdzać czy ktoś mi odpisał. Przestałem komentować, bo z mojego punktu widzenia wyglądało to jakbym mówił do siebie. Teraz odżyłem ;]
PolubieniePolubienie
Tak, rozumiem teraz na czym to polega. Trochę się zżymałam, bo Disqus zażyczył sobie jakiegoś udostępniania itp, ale może nie taki diabeł straszny? 😉
Ważne, że masz wygodnie 🙂
PolubieniePolubienie
Dostępu. Po prostu Cię poinformował etap instalacji. Potem będzie tylko widget wisiał a jak nie wierzysz zawsze możesz hasło zmienić. Dostawanie e-maili z odpowiedziami jest mocno retro ;]
PolubieniePolubienie
Retro to mało powiedziane. Najczęściej powiadomienia docierają po dwudziestu czterech godzinach ;(
PolubieniePolubienie
Jak się mieszka w takim miejscu, jak Ty, Wugusiu, to nie ma poczty ekspresowej 😉
PolubieniePolubienie
Troszkę pewnie alergicznie zareagowałam na te komunikaty i dlatego nie zatwierdzilam. W tym momencie to ja czuję się retro 😉 Pewnie jestem retro 🙂
PolubieniePolubienie
😀
PolubieniePolubienie
Pięknie utrzymany egzemplarz. Cudo. Pobieda, ach palce lizać. Przy okazji warto przypomnieć skłonność radzieckich inżynierów do kopiowania: pl.wikipedia.org/wiki/Kopiowanie_konstrukcji_(motoryzacja)
PolubieniePolubienie
Tak, cudo 🙂 Ciekawy link dałeś, ale takie kopiowanie to ponoć nic złego, „wszyscy” to robili.
Pakuje się, jutro raniutko wyruszam w drogę, jadę zwiedzać naszą piekna Polskę (i nie tylko).
🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo ładny pojazd. Nie miałam przyjemności podróżować, bo – cóż zrobić – za późno się urodziłam ;). To popatrzę sobie chociaż na zdjęcia… na pocieszenie…
PolubieniePolubienie
Bardzo wygodne były te kanapy, tak je zresztą nazywano.
A Ty wcale nie za późno się urodziłaś, śmiem twierdzić, ze w sam czas 🙂
PolubieniePolubienie
No tak, urodziłam się przecież w erze malucha 😀
PolubieniePolubienie
Maluch teraz tez jest kultowy i modny 🙂
PolubieniePolubienie
Śliczna, w dodatku na bogato 🙂
PolubieniePolubienie
O, tak 🙂 wersja deluxe 🙂
ps. próbowałam zostawić na Twoim blogu komentarz, ale nie udaje mi się to… Nie mam pojęcia, dlaczego?
PolubieniePolubienie
Goldi,
jest sprawa; zajrzyj koniecznie do mnie na blog! 😉
PolubieniePolubienie
Zajrzałam 😉
PolubieniePolubienie
A miałam wybrać się do Łodzi, ale nie udało mi się namówić znajomych… Takie atrakcje mnie ominęły…
PolubieniePolubienie
Na pewno będą następne atrakcje. Przed nami lato, a wiesz, że dzieje się, oj, dzieje.. 🙂
PolubieniePolubienie
Jaka ona piękna …
PolubieniePolubienie
Cieszę się, że też Ci sie podoba 🙂
PolubieniePolubienie
Jako dziecko, w latach 80, pamiętam, że sąsiad takową posiadał…. ech…
PolubieniePolubienie
To już wtedy był to swoisty rarytas 🙂
Z samochodami, a właściwie z właścicielami pojazdów jest tak, że dzielą się (w zasadzie) na tych, którzy zmieniają samochody tak często, jak ich na to stać, jak mają ochotę i potrzebę, oraz na tych, którzy przywiązują się do swoich samochodów i jeżdżą nimi do upadłego. Czasem zupełnie przypadkiem wychodzi, że jeżdżą już zabytkiem 🙂
PolubieniePolubienie
Oj, wtedy to się zmieniało samochód wtedy, gdy system pozwalał… 🙂
PolubieniePolubienie
…Albo się miało szczęście i losowało się samochód na ksiażeczkę oszczędnościową lub zwykły los kupiony w kiosku 😉
PolubieniePolubienie
Wymuskana jak prawdziwa królowa 🙂
PolubieniePolubienie
Na placu przed Manufakturą bylo wtedy sporo starych samochodów. Ale żaden nie prezentował się tak po królewsku 🙂
PolubieniePolubienie
A poza tym – wspomnienia… bezcenne 🙂
Miło wspominam Manufakturę:)
PolubieniePolubienie
Dziś w Manu wielkie granie, bo mijają kolejne urodziny Manufaktury, chyba ósme 🙂
PolubieniePolubienie
A ja właśnie dziś śmiałam się do mojego syna, że kiedy studiował w Łodzi (mieszkał na wprost Manu) miałam z nim częstszy kontakt, niż teraz, gdy pracuje 🙂
PolubieniePolubienie
A, bo widzisz, „zaganiany człowiek taki…”
😉
PolubieniePolubienie
Oj, tak, tak… 😀
PolubieniePolubienie
Wspomnień czar 🙂 Ale coś w tym jest – królowa jest tylko jedna 😀
PolubieniePolubienie
Mają reaktywować „Warszawę”, widziałam projekty, ciekawe, czy znów będzie kiedyś krążyć po drogach? 🙂
Tu o naszych legendach, nie tylko Warszawie http://motoryzacja.interia.pl/samochody-nowe/prototypy/news-powstaje-calkiem-nowa-warszawa-auto-ma-trafic-do-produkcji,nId,1395858
PolubieniePolubienie
To jest styl! I szyk! Niech się chowają cadillac’i (o raju…jak napisać kadillaki żeby głupio nie wyglądało????)!
PolubieniePolubienie
Duże, rodzinne auto 😀 z całkiem sporym bagażnikiem 🙂
Niech się chowają te, co napisałaś 😀 ))
PolubieniePolubienie
Zarówno w opisie jak też komentarzach, jest wiele pochwał, z którymi się zgadzam. Może dodam tylko: to było wielkie osiągnięcie klasy robotniczej, jak mawiano wówczas kiedy była produkowana 🙂
PolubieniePolubienie
O, tak 🙂 Klasa robotnicza produkowała, ale nie dla siebie. Czasy niewiele się zmieniły, chociaż tyle „dobra” wokół 😉
PolubieniePolubienie