Tuwim w tramwaju

W tramwaju wcale nie musi być nudno, czy niekulturalnie😉 Zwłaszcza, gdy jedzie się z Tuwimem:)
Któregoś dnia wracałam do domu tramwajem, a na oparciu przed sobą zobaczyłam – na trochę sfatygowanej naklejce – wiersz Tuwima! Tak się zaczytałam, że o mało co, a przegapiłabym swój przystanek..;)
Poezja zagląda nie tylko pod strzechy, ale i pod pantograf;)

DSC_0028_1

 

Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.

Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.

Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań – na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.

I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc – widzą wszystko oddzielnie
Że dom… że Stasiek… że koń… że drzewo…

Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.

I znowu mówią, że Ford… że kino…
Że Bóg… że Rosja… radio, sport, wojna…
Warstwami rośnie brednia potworna,
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.

Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.

I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.

Potem się modlą: „od nagłej śmierci…
…od wojny… głodu… odpoczywanie”
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.

/”Mieszkańcy”, Biblia cygańska 1933 – Julian Tuwim/

20 myśli w temacie “Tuwim w tramwaju

  1. Caddi 24/11/2014 / 17:18

    Skoro nie ma już strzech, to litery trafiają do takich miejsc, jak tramwaj. I bardzo dobrze, bo chcąc nie chcąc niektórzy poczytają, coś się w nich obudzi, a nawet zmobilizuje do napisania posta:-)

    Polubienie

    • goldenbrown 24/11/2014 / 18:15

      🙂
      Jak tak się przyjrzeć, to niektórzy chyba chcieli zabrać tę kartkę ze sobą, bo ją porządnie sponiewierali;)

      Polubienie

    • goldenbrown 24/11/2014 / 21:00

      Mnie też się to podoba:) Zadziwiające jest też to, ze wiersz nie stracił na swej aktualności. Tuwim-wizjoner?;)

      Polubienie

  2. dorotanna 24/11/2014 / 22:46

    Bardzo podoba mi się pomysł wprowadzania poezji do naszej codzienności jaka w tym wypadku jest tramwaj 🙂
    Tuwim był bardzo dobrym obserwatorem i ciekawa jestem jak brzmiałby wiersz na ten sam temat napisany przez niego w obecnych czasach.

    Polubione przez 1 osoba

    • goldenbrown 24/11/2014 / 23:52

      To byłoby ciekawe doznanie:) Ale mam wrażenie, że niewiele w tym wierszu trzeba by zmienić, (nocniki pod łóżkiem to rzadkość..;) )

      Polubienie

  3. Wichrowe108 25/11/2014 / 20:17

    A kiedyś w Wilnie widziałem autobus miejski cały oklejony w partytury. Myślałem, że to reklama jakiegoś koncertu, ale potem się okazało, że postanowiono umilać pasażerom podróż słuchaniem muzyki poważnej.

    Polubienie

    • goldenbrown 25/11/2014 / 20:45

      A jak oni słuchali, czy im coś tam puszczali z klasyki, czy kazali sobie z nut poczytac?;)

      Polubienie

      • Wichrowe108 25/11/2014 / 20:58

        Pasażer to przejechał ile tam musiał i wysiadł, ale myślę, że kierowca po takiej dniówce miał do wyboru: albo zostać melomanem, albo zwolnić się z roboty…

        Polubienie

        • goldenbrown 25/11/2014 / 21:34

          Wszystko zależy od wrażliwości kierowcy, jaką muzykę lubi i czy w ogóle lubi;) Klasyka na pewno bardziej koi duszę, niż współczesne pomysły, nawet rośliny lepiej rosną przy Mozarcie, czy Bachu. Mnie zastanawia, jak pracownicy centrów handlowych wytrzymują ten nieustanny hałas i żwawe rytmy, które zreszta po kilkudziesięciu minutach się powtarzają i tak do znudzenia..

          Polubione przez 1 osoba

          • Wichrowe108 25/11/2014 / 21:44

            Przyzwyczajenie jak drogowców do hałasu młota pmeumatycznego

            Polubienie

          • goldenbrown 25/11/2014 / 21:49

            Podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić. Przez 2 lata pracowałam w miejscu, gdzie nie docierało światło z zewnątrz, były tylko neonówki. Miałam wrażenie, że nie jestem w Polsce, ale gdzieś blisko koła podbiegunowego, bo bywały tygodnie, że słonka w ogóle nie widziałam. I jakoś wytrzymywałam to, choć czułam się jak niedoświetlona roślina;)

            Polubienie

  4. krogulec14 26/11/2014 / 16:25

    Faktycznie, w takich warunkach trzeba uważać żeby nie przegapić swojego przystanku. Ale pomysł świetny 🙂

    Polubienie

    • goldenbrown 26/11/2014 / 19:41

      Fajnie, że Ci się też podoba:) Na pewno takie plakaty są lepsze, niż reklamy produktów, czy firm. Odrobina kultury nie zaszkodzi:))

      Polubienie

  5. even21 27/11/2014 / 07:07

    Fajnie, że Łódź ma Tuwima – nawet w tramwaju:) Tym bardziej, że jest kogo promować w mieście. A wiersz? Dobrze się wpisuje także w dzisiejsze czasy, jak niejeden u poety.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    Polubienie

    • goldenbrown 27/11/2014 / 16:02

      Cieszę się, że tramwajowy Tuwim przypadł Ci do gustu:)
      Cóż, Tuwim jest ponadczasowy, dlatego dobrze wpisuje się jego poezja w teraźniejszość.

      Polubienie

  6. spacer_biedronki 28/11/2014 / 22:05

    Wiesz..dostałam kiedyś w nagrodę (!) w szkole zbiór jego wierszy. Ja go nie doceniałam. Bo tylko przez pryzmat „Lokomotywy” od dziecka. Ale nadrabiam. Rok tuwimowski minął. Na szczęście poezja nadal żywa.

    Polubienie

    • goldenbrown 28/11/2014 / 23:05

      Chyba i ze mną było podobnie, bo w szkole to był „tamten” Tuwim, ten „obowiązkowy”.. Rok Tuwima przydał się o tyle, że sporo ludzi odświeżyło sobie pamięć i sięgnęło po tomiki wierszy, niektórzy może pierwszy raz zobaczyli, jak wspaniała i ponadczasowa to poezja!:) I taka moda mi się podoba – na czytanie, na pogłębianie wiedzy, na infekowanie się poezją…:))

      Polubienie

    • goldenbrown 01/12/2014 / 16:39

      O, tego Tuwima uwielbiam:) Wspaniały rytm, tempo i przede wszystkim sens tego wiersza! Dzięki, Baggi:)

      Polubienie

Co o tym myślisz?