Nadszedł ten dzień, gdy pożegnałam się z trasą Łódź-Warszawa-Łódź. Na jak długo? Nie wiem. Tego nie wie się nigdy na pewno. Czy będzie mi czegoś żal? Zmęczenia, stresu, nerwówki, niedospania? – z pewnością nie.
Ale takich widoków, jak na zdjęciach, z całą pewnością tak 🙂 Natura na „do widzenia” pokazała się z najlepszej strony.. Trochę się wzruszyłam.. Piękny świt nad Łodzią.. 🙂
Jak to po wyborach, stado ruszyło w kierunku stolicy na pierwsze posiedzenie.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ha ha 🙂 dobre 🙂
PolubieniePolubienie
Chmurki jak rodzynki:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taka poranna ekstrawagancja 😉
PolubieniePolubienie
piękne chmurki 🙂 pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taki poranek dobrze nastraja na resztę dnia 🙂 pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Piękno w Tobie odzwierciedla piękno na zewnątrz 🙂 Życie to ciągłe zmiany!!! Piekne zdjęcia i ich układ na stronie 🙂 Gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze………………….!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Zmiany są dobre, niosą nową energię. Bardzo dziękuję 🙂 )))
PolubieniePolubienie
Niestety mam złą wiadomość, takie chmury zwiastują zmianę pogody. Ale nie jutro, bardziej w ciągu 3-4 dni
PolubieniePolubione przez 1 osoba
się oziębi ;(
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak to w Llllistopadzie.. 😉
PolubieniePolubienie
Zauważyłaś, że najpiękniej się ziewa w listopadzie? Takim pięknym, szczerym, niedźwiedzim ziewaniem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Yhmmm…. zieeeevvv…….. 😉
PolubieniePolubienie
No, trudno.. Pogoda, jak kobieta, potrafi kaprysić 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba nie przez te chmurki, masz zamiar zaniechać podróży: Łódź – Warszawa. Chmurki, są wyjątkowo piękne, a pociągi, w mgnieniu oka mają pokonywać trasę z Łodzi do Warszawy. Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wolałabym podróżować dla przyjemnosci, a nie z koniecznosci. Takie widoki są, jak miód na serce, cieszą, dodają energii, sprawiają, że chce się czegoś więcej 🙂
A o tym okamgnieniu to chyba jeszcze trzeba pomarzyć 😉
Pozdrowienia 🙂
PolubieniePolubienie
A to samoloty jeszcze nie latają z Łodzi do Warszawy i odwrotnie ? 🙂 Zdaje się,że macie lotnisko? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Samoloty JUŻ nie latają na tej trasie 😉 Kiedyś latał Eurolot, ale przestał. Chyba się wyLOTał w ogóle 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Śliczne chmurki, piękne kolory. Zmęczenia nie ma co żałować, widoków tak 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ze mną już tak jest, że nie pamiętam długo tego, co doskwiera, dlatego wiem, że snuć się będą za mną te cudne widoki, a nie przeróżne mankamenty 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hyhy wyglada jak czerwona zaraza ;]
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I sam widzisz, jak nie krwawy świt, to czerwona zaraza.. 😀
PolubieniePolubienie
Oj, będzie mi brakowało Twoich doniesień z tej trasy… Ale zmienić coś czasem trzeba. A nawet należy. To właśnie zmiany, nawet te najmniejsze i wydawać by się mogło błahe, na nowo pobudzają nas do działania, motywują, dodają energii. Życzę Ci powodzenia na „nowej trasie” 🙂
A widoki cudne!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie będzie ta, będzie inna 😉 I na pewno też zdjęciowo dokumentowana. Ale ja się nie żegnam z tą trasą, bo nigdy nie wie się, co za kolejnym życia zakrętem.. 😉
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Niebieski trakt wybrukowany różowymi „kocimi łbami” 🙂
Powodzenia za kolejnym zakrętem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ślicznie to określiłaś..
Przypomniałaś mi, że kiedyś w Łodzi ulice były brukowane „kocimi łbami”.. To było przeżycie, gdy się jechało samochodem, głowa się trzęsła, nie można było rozmawiać, a my śmialiśmy się z tego do rozpuku, jak to małe dzieci 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Lubię takie świty… też je obserwuję i uwieczniam… w pamięci 🙂
Przepiękne zdjęcia!
Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miło mi, że zajrzałaś Sniesówko 🙂 Dziękuję za dobre słowo 🙂
Pozdrowienia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zmiany zmiany zmiany. Zycze powodzenia!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie ma kawy bez ciasteczka. Kawę zrobisz sobie rano. Ciasteczko jednak dostaniesz dopiero po pierwszej wypłacie….
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Najdłuższy jest zawsze pierwszy dzień, pierwszy tydzień i pierwszy miesiąc..
Ale jaka potem radość? 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki! Zobaczymy, jak się życie potoczy 🙂
PolubieniePolubienie
Kolorowe poduszki. Tylko czekały aż na nie opadniesz..i odpoczniesz:)
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
No właśnie Goldi! W dodatku byś się załapała do Księgi Rekordów Guinnessa jako pierwszy odnotowany przypadek opadania w górę 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ha ha ha 🙂 Podobno wszystko jest możliwe, to tylko kwestia punktu widzenia 🙂
PolubieniePolubienie
A ja im zaśpiewałam piosenkę Czerwonych Gitar: „Nie spoczniemy, nie spoczniemy, nim dojdziemy w siódmą dal..” 🙂 🙂
PolubieniePolubienie
Świt przepiękny i wart utrwalenia na zdjęciach 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobrze, ze świt coraz późniejszy, nie trzeba wstawać bardzo wcześnie, by podziwiać takie widoki 🙂
PolubieniePolubienie
Oj, nie! Uwielbiam relacje na temat stanu PKP i trasy Łódź-Warszawa… Zdecydowanie będę tęsknić
Trudno, w sumie to egoistycznie wylegiwać się w łóżku, by wieczorem zobaczyć świt na Twoich zdjęciach… Będę się czuła lepiej, wiedząc, że też nie zrywasz się nad ranem 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co innego zrywać się nad ranem, bo się musi, a co innego z własnej, nieprzymuszonej woli wstać, by powitać świt 🙂 Zwłaszcza zimą..
Ale za parę miesięcy znow może się zmienić, bo życie bywa pełne niespodzianek..
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki Chomiczkowi wstaję przed świtem, a potem przesypiam poranek… Życie obfituje w niespodzianki, to racja 🙂 Również ślę pozdrowienia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Życzę, byś doznawała samych miłych niespodzianek 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wzajemnie Goldie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Reblogged this on Kontynentix.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przepiękne zdjęcia!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo dziękuję! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba