Poslušně hlásím, że już po Świętach, można zrzucać oponki ;)

Po Świętach, wiadomo, człowiek nieco wrzucił sobie w boczki. Żeby jednak nie było z tym problemu, trzeba nieco wydatkować energii. Koty mają na to swoje sposoby 🙂 Zobaczcie, jakie 🙂

39 myśli w temacie “Poslušně hlásím, że już po Świętach, można zrzucać oponki ;)

  1. Wichrowe108 27/12/2015 / 23:42

    Ano myślę, że nie mogło się nic cudowniejszego zdarzyć jak dodatkowy dzień wolny po świętach. Wszyscy mieli czas na przemyślenia, że jeżeli zgrzeszyli jadłem, to pora na dłuuugi spacer i herbatkę ziołową zamiast dojadania resztek. No i ja tego się trzymałem. Resztkami starałem się wzgardzić, na spacer się wybrałem. Cudów nie zdziałałem, bo te świąteczne resztki kusiły i kusiły, ale pies przynajmniej wybiegał się za wszystkie czasy…

    Polubione przez 1 osoba

    • goldenbrown 28/12/2015 / 23:28

      Słusznie. Resztkami trzeba gardzić 😉 Jak to gdzieś widziałam: „Przed świętami – nie jedz, to na święta! Po świętach – zjedz jeszcze kawałek..!” Tak to się, niestety, dzieje. Dodatkowy wolny dzień po świętach był też okazją do spotkań i do biesiadowania, ale rozsądek nakazywał już powiedzieć stanowczo: dość! Dobrze, że macie piesię, ona zawsze wyciągnie na spacer 🙂

      Polubienie

    • goldenbrown 28/12/2015 / 23:33

      Jest tak, jak mówisz, zero nudy, ciągle jakieś niespodzianki. I zachwyt, nieustanny zachwyt małymi pysiami.. 🙂

      Polubione przez 1 osoba

          • wiewioorka 03/01/2016 / 20:40

            Szczęsliwy kociak, to dobra Pani. Nie wiem jak sobie radzisz z nimi Goldi? Ja juz psikam;))
            Uczulenia na koty staja sie zmorą, a szkoda, bo dawniej przytulalo sie 6 katow na raz.:)

            Polubione przez 1 osoba

          • goldenbrown 03/01/2016 / 21:06

            Nie mam z tym problemy, Wioorko, nie jestem uczulona na koty. To są kotki sąsiadów, opiekowaliśmy się nimi przez tydzień. Słodkie maluchy, do przytulania 🙂

            Polubienie

          • goldenbrown 10/01/2016 / 17:52

            Zdecydowanie tak 😀 Pod względem opieki nad zwierzętami, czy podlewaniem kwiatów trafiliśmy idealnie! 🙂

            Polubienie

  2. Grand Mader 28/12/2015 / 21:15

    2,5 godziny spaceru po polach… Piękne, mimo braku śniegu. arny, kozły,z zające, psy i konie. Mała Dziewczynka odbiegała tak daleko… 🙂 No i witaminka d3 ze słońca!

    Polubione przez 1 osoba

  3. Asenata 29/12/2015 / 18:57

    W kotach zawsze dużo energii jest.Chociaż znałam kiedyś jednego lenia,którego nic nie było w stanie zmobilizować do ruchu 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    • goldenbrown 29/12/2015 / 19:21

      Małe koty są ruchliwe, wszędzie ich pełno. Gdy dorosną, wchodzą na inny poziom energetyczny 😉 ładują swoje akumulatory 20 godzin na dobę, a resztę spędzają na jedzeniu i toalecie 😉

      Polubienie

      • wiewioorka 10/01/2016 / 15:08

        Naucz je spiewać Goldi. Wugus nauczył Lu. No…. troszeczke przesadził, bo ” śpiewa 3 razy dnia”. 😉

        Polubione przez 1 osoba

        • goldenbrown 10/01/2016 / 17:55

          Wuguś jest cierpliwy i konsekwentny, a Lu pojętna 🙂 Kiedyś chciałam nauczyć koty, żeby się turlały na zawołanie, ale zrezygnowałam, one turlają się, kiedy same chcą, a moje prośby są im obojętne 😀

          Polubienie

    • goldenbrown 16/01/2016 / 19:13

      Bardzo dobrze 🙂 Ważniejsze od tego, czego nie mamy jest to, co mamy. A mamy wciąż bardzo dużo 🙂 (oprócz lat, siwych włosów i doświadczenia 😉 )

      Polubienie

Co o tym myślisz?