Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,
Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.
Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy,
Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.
Tyś pan wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował
I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował;
Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi
I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi.
Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi,
A zamierzonych granic przeskoczyć się boi;
Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają.
Biały dzień, a noc ciemna swoje czasy znają.
Tobie k’woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi,
Tobie k’woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi.
Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa,
Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa.
Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie,
A zagorzałe zboża deszcz ożywia snadnie;
Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności,
A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości.
Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie!
Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie.
Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi;
Jedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi!
[Jan Kochanowski, XXV Pieśń z Ksiąg Wtórych, wydana w 1562 roku. Arcydzieło liryki polskiej.]
Ta pieśń zawsze mi się już będzie kojarzyć ze studiami:-) mój kochany Kochanowski! (nomen omen):-)
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Widzę, że to bardzo dobre skojarzenie, więc tym bardziej się cieszę 🙂
PolubieniePolubienie
ależ….. przypomina mi się czas kiedy śpiewałam w chórze, a capella, i ten utwór był też w repertuarze, cudowny tekst
PolubieniePolubione przez 1 osoba
pozwolę sobie dołączyć link, jestem tylko amatorem i to nagranie jest też amatorskie, ale kiedy wiem, że też tam jestem to ciarki na skórze wychodzą… i ten przepiękny tekst!! śpiewaliśmy na próbie, te oklaski na końcu, to przypadkowe osoby które zatrzymały się by posłuchać: https://youtu.be/I38RB3dL9KI
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Nagranie, które ma w sobie moc, piękna pamiątka po równie pięknych latach. Posłuchałam z wielką przyjemnością, dziękuję 😊♥️
PolubieniePolubione przez 1 osoba
ja też sobie kilka razy przesłuchałam, a w komputerze znalazłam też filmy z jednego koncertu 🙂 aż miło mi się zrobiło
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wieczór wspomnień 😉 Pora idealna, grudzień, Święta…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uwielbiam! Dziękuję 😇🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za odwiedziny i komentarz! ❤️
PolubieniePolubione przez 1 osoba
piękne słowa zawsze na czasie ! życzę wszystkiego najlepszego a więc
zdrowia dobrego ,szczęścia i miłości wiele niechaj cię zawsze otaczają przyjaciele !
Szczęśliwego Roku Nowego 2020 ! 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dziękuję! Wzajemnie – a w Nowym Roku nieustannej weny, miłości, radości! 🙂
PolubieniePolubienie
Goldi 😊🌹🎵 bardzo lubię i cenię sobie dzieła Jana Kochanowskiego
piękne to Twoje przesłanie muzyką i słowami Jana Kochanowskiego pisane
przypomniałaś mi i inne jego słowa refleksją i nadzieją odziane 🙂
Szczęśliwego Nowego Roku2020 😊
niech pięknie się darzy tegoż roku Tobie i Twoim Bliskim 😊🍀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję Mari ❤ Nieustająco wszystkiego dobrego!
Warto czasem powrócić do strof Jana z Czarnolasu, bo i piękne, i mądre. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
dziekuję Goldi🌻😊
…o tak piękne i mądre strofy i warto do nich powracać…. i ja pozdrawiam 🌻
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mnie na studiach przypadła w udziale twórczość bratanka Mistrza Jana, co było o tyle ciekawe, że jako powszechnie mało znana, pozwalała na własne przemyślenia analityczne. Ci, którzy musieli pisać na temat „Psalmów” czy „Trenów”, byli skazani na porównywanie cudzych omówień. Na naszym wydziale zrobiono niestety wszystko, by skutecznie obrzydzić studentom literaturę staropolską. Szkoda.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I masz rację, nie znam w ogóle twórczości bratanka Kochanowskiego, a nawet pierwsze słyszę o takowym twórcy! Nie wiem, jaki był cel zohydzania staropolszczyzny, nikt nigdy nie prześcignął Jana z Czarnolasu. Słucham ostatnio na yt rozmów z profesorem Andrzejem Nowakiem na temat złotego wieku Polski (i nie tylko). Jak znajdziesz chwilę, obejrzyj ten, czy podobny filmik:
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za link, obejrzę wieczorem.
A co do studiów… Literatura staropolska była na pierwszym i drugim roku studiów, czyli przed tzw. odsiewem (czyli rezygnacją sporej grupy osób, którzy stwierdzają, że te studia to jednak pomyłka). Wielu wykładowców ma tendencję do budowania ogromnego dystansu między swoją kliką uczonych, a głupcami, za jakich uważają studentów pierwszego roku. Poważnie traktują dopiero tych, co dotrwają do trzeciego roku i wyżej, tylko że z nimi już właściwie nie mają kontaktu (poza grupą seminaryjną).
Uściski 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rozumiem, że kadra uczelni wyższej należy do elity, że jest przepaść pomiędzy studentami, a wykładowcami, ale nie rozumiem i nie akceptuję braku szacunku pomiędzy jednymi i drugimi. Studiowałam na politechnice, przeważnie dobrze wspominam wykładowców, ale zdarzali się też tacy, którzy traktowali studentów (zwłaszcza poniżej 3-go r.s.), jak półgłupków. Ciekawe, jak jest teraz na uczelniach..?
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Just lovely ❤️💫🌸
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Thank you ❤ 🙂
PolubieniePolubienie
Jakże piękne wykonanie i cudowny Kochanowski, tak mnie dziś ta pieśni niesie wieczorową porą. Dziękuje
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cieszę się, Violu, że ta piękna pieśń wpłynęła na Twój nastrój, warto czasem zamiast czegoś nowoczesnego i na topie posłuchać tzw. „staroci”.
Twój komentarz wpadł do spamu, dopiero dziś zauważyłam! Wybacz to czekanie! 🙂
PolubieniePolubienie
Nie szkodzi, dobrze że się znalazł. Taka ze mnie spamerka 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Absolutnie nie powinien się tam znaleźć 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba