Gdy dostaje się nagrodę, to się człowiek cieszy!

… i budzi ze snu zimowego 😉

Niespodziewanie otrzymałam od Dagmary, czyli U stóp Benbulbena Liebster Award i jestem ucieszona, jak i zaskoczona 🙂 Dziękuję 🙂 )) Już kiedyś zdarzyło mi się otrzymać tę nagrodę, tym bardziej cieszę się, że nie omija mnie ona ponownie 🙂
Dagmara prowadzi bardzo ciekawy blog, na którym można poczytać wiele interesujących rzeczy o Irlandii, o życiu nie w wielkim mieście, ale na wsi, co jest raczej rzadkością wśród Polaków w Irlandii, choć może się mylę. Poza ciekawostkami są też i przepisy kulinarne, czasem aż żal, że nie da się sięgnąć ręką i poczęstować 😉

A oto 11 pytań, które zadała Dagmara:
Ranny ptaszek czy nocny marek? Kto mnie zna, ten wie, że wolę dłużej posiedzieć w nocy, niż zrywać się wczesnym rankiem. Ale bardzo lubię też letnie poranki, gdy miasto jeszcze śpi, gdy dopiero co budzą się ptaki..

W spodniach czy w sukience? W spodniach 🙂 Wygodniej, swobodniej, tak mi lepiej 🙂 Chociaż w sukience od razu czuję się… inaczej 😉

Kawa czy herbata? Jedno i drugie 🙂 Lubię smak kawy, jej zapach, kawę piję zdecydowanie dla przyjemności. A herbata to jak druga skóra – jest 🙂

Kolor, którym byś siebie opisała? Takie proste pytanie, a odpowiedź niełatwa.. 😉 Nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć. Kolor zależy od nastroju, ale gdybym miała napisać, jak teraz się czuję, to byłby to NIEBIESKI.

Ważne miejsce na turystycznej mapie Polski… Ważne w znaczeniu często odwiedzane? Lubię morze, lubię góry, jeziora.. Ale chyba najbardziej ciągnie mnie nad morze 🙂 Tylko od razu zastrzegam się, że nie plaża i nie opalanie się 🙂

Ulubione kwiaty… Zawsze lubiłam i lubię nasturcje, maki, chabry.. Podziwiam róże, goździki, frezje, orchidee. Podobają mi się każde kwiaty, najbardziej, gdy rosną w ogrodzie, a nie więdną powoli w wazonie 😉

Miejska dżungla czy wiejskie bezdroża? Jako dziecię miasta lubię spokój wsi, bo to dopełnia całości i daje równowagę. Im jestem starsza, tym bardziej wolę wieś, niż miasto, ale z miastem jestem zrośnięta, niczym rodzeństwo syjamskie 😉

Ukochana książka z czasów szkolnych? Przez moment się zastanawiałam, co to było.. I już wiem 🙂 Czytałam tę książkę wiele razy, znam na pamięć fragmenty, zawsze mnie bawiła, zwłaszcza, gdy musiałam leżeć w łóżku, bo angina, czy inne paskudztwo.. „Cafe pod Minogą” Wiecha.

Dowcipy czy anegdotki? Lubię się śmiać. I jedno, i drugie, byle nieobraźliwe i z sensem.

Ulubiona potrawa słodka… Może tort czekoladowy? 🙂 ))

Ulubiona potrawa słona… Lubię wszystko, co ma smak curry, ale wegetariańskie 🙂

Liebster to blogowa zabawa i tak to traktuję, dlatego jesli ktoś chciałby dołączyć do niej, będę się cieszyć, a jesli nie, to nic nie szkodzi 😉
Moje nominacje (troszkę więcej, niż 11):

Caddi

Cane

Fotografia i Słowo

Grzesio Polak

Little Town Shoes

Oceanofstupidity

Oko na Kulturę

Plamka mazurka

Urden

Wieczne Miasto BG

Wiklinowe różności

Zaszewka

Największy kłopot mam z pytaniami, które mam zadać Autorkom i Autorom ww. blogów..
Ale spróbuję 😉
1. Dokąd pojechałabyś/pojechałbyś w podróż marzeń?
2. Czy piszesz wciąż tradycyjne listy (nie kartki)?
3. Czy czytasz e-booki, czy wolisz tradycyjne książki?
4. Co zabrałabyś/zabrałbyś na bezludną wyspę?
5. Jaką bajkę lubiłaś/lubiłeś w dzieciństwie najbardziej?
6. Kim chciałaś/chciałeś zostać i czy to się spełniło?
7. Gdyby Cię wybrano, czy poleciałabyś/poleciałbyś w kosmos?
8. Czy pamiętasz imię swojej sympatii z dzieciństwa?
9. Jakiego dania nie zjesz za skarby świata?
10.A za jakim daniem przepadasz?
11.Czy bardzo irytują Cię te pytania?

Miłej zabawy! 🙂