Te podróże nie są całkiem „dobrowolne” i spontaniczne;) To część mojej pracy, trasa z góry określona przez szefową..;) A czy lubię te widoki? Lubię:) są jak stałe fragmenty gry;)
Ktoś podejrzliwy zapytałby pewno: kto tę mgłę załatwił i dla kogo?…:)) Odnośnie nowego bloga, to wszedłem na niego bez utrudnień i przeszkód, co sobie cenię, a do reszty też pewno za parę lat się przyzwyczaję….:)) Ja u siebie też zdążam ku pewnym zmianom. Z wierszoklety przekształcam się w filmokletę. Pozdrawiam serdecznie
Krzysiu, i to jest właśnie pytanie – KTO za tym stoi..? 😉
A co do miejsca – cieszę się, że trafiłeś bez przeszkód 🙂
Robisz świetną dokumentację Wrocławia, dlaczego więc nie pokazać tych filmów na blogu? Pozdrawiam 🙂
Ja ostatnio pokonywalam podroz Wroclaw-Warszawa-Wroclaw-Belgrad. Pociagami, samolotami, czym sie dalo! Ku uciesze tych i tamtych. U mnie tez zmiany stary do nowego, nowy do starego 🙂 Ha!
Cieszę się, że dotarłas nie tylko do BG, ale i tu 😉
Ruch to ożywienie energii, trzeba tak, by poczuć przypływ sił (i ucieczkę od złego).
O tym pisze Olga Tokarczuk w książce Bieguni. Polecam:)
Taka zawzięta jesteś w tym podróżowaniu, że już pewnie w tym roku pokonałaś trasę Warszawa – Pekin
PolubieniePolubienie
Hahaha:) Być może jestem już gdzieś w okolicach Pekinu, powiem więcej, nie zamierzam się zatrzymywać;)
PolubieniePolubienie
Aledlaczego tylko Warszawa? Lubisz te wieżowce z wierzchołkami w chmurach?
PolubieniePolubienie
Te podróże nie są całkiem „dobrowolne” i spontaniczne;) To część mojej pracy, trasa z góry określona przez szefową..;) A czy lubię te widoki? Lubię:) są jak stałe fragmenty gry;)
PolubieniePolubienie
Znowu ktoś zeżarł pajaca ;]
PolubieniePolubienie
Ostatnio dość często pochłania go „Coś”:) Pajac w innym wymiarze:))
PolubieniePolubienie
Nakręcimy horrora ;]
PolubieniePolubienie
;))
A wiesz, że masz ładny awatarek?;)
PolubieniePolubienie
Odmawiam zeznań ;]
PolubieniePolubienie
Jak będziesz się buntował, to zmienimy awatarka….;) I będzie mały monsterek 😉
PolubieniePolubienie
A tak srlsy. Nie zwracam uwagi na awatary, czytam co jest napisane przy autorze. Zaskakujące ale mogę powiedzieć, że jestem ślepy na obrazki ;]
PolubieniePolubienie
Dostałeś taki zielony, jak Opcy;) Zupełny przypadek..
PolubieniePolubienie
Ktoś podejrzliwy zapytałby pewno: kto tę mgłę załatwił i dla kogo?…:)) Odnośnie nowego bloga, to wszedłem na niego bez utrudnień i przeszkód, co sobie cenię, a do reszty też pewno za parę lat się przyzwyczaję….:)) Ja u siebie też zdążam ku pewnym zmianom. Z wierszoklety przekształcam się w filmokletę. Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Krzysiu, i to jest właśnie pytanie – KTO za tym stoi..? 😉
A co do miejsca – cieszę się, że trafiłeś bez przeszkód 🙂
Robisz świetną dokumentację Wrocławia, dlaczego więc nie pokazać tych filmów na blogu? Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
spacer_biedronki – ile się trzeba za Tobą naspacerować!;)
PolubieniePolubienie
Spacerko, ale Ty lubisz spacerowac.. A ja, jak widać, też to lubię 😉
PolubieniePolubienie
Ja ostatnio pokonywalam podroz Wroclaw-Warszawa-Wroclaw-Belgrad. Pociagami, samolotami, czym sie dalo! Ku uciesze tych i tamtych. U mnie tez zmiany stary do nowego, nowy do starego 🙂 Ha!
PolubieniePolubienie
Cieszę się, że dotarłas nie tylko do BG, ale i tu 😉
Ruch to ożywienie energii, trzeba tak, by poczuć przypływ sił (i ucieczkę od złego).
O tym pisze Olga Tokarczuk w książce Bieguni. Polecam:)
PolubieniePolubienie
Nie darmo ktoś zauważył, że… Goldi zmienną jest 😉 I widać, że naprawdę lubisz podróże 🙂
PolubieniePolubienie
Krogciu:)) Ogromnie się cieszę, że Cię widzę:))
PolubieniePolubienie